Thierry Mugler A*Men - Na dno słodyczy...

2010.
02.
09.
Nie jest łatwo zmierzyć się legendą jaką jest A*Men. Jest on bowiem czymś więcej niż tylko jakimś tam „zapachem”. To był prawdziwy przełom w czasie kiedy się ukazał. Nie, nie był niezwykle oryginalny, gdyż już wcześniej istniały wonie o podobnej konstrukcji (jak np. Animale Animalne for Man), co więc było w nim tak niezwykłego? Siła, moc, bezpośredniość. Tak intensywnego, czekoladowego, seksualnego i bezczelnego wręcz aromatu, nie było nigdy wcześniej. Skrajnie męski, ale co ciekawe używający również kobiecych akordów, a przynajmniej za takie uważanych. Bardzo smaczny zapach, wydzielający się wszystkimi słodkościami świata z dominującymi: kawą, czekoladą, wanilią, karmelem. Całość przesycona jakimś dziwnym kadzidłem, niespokojnym. Pieprz wibruje w pierwszym uderzeniu w nos, ale bardzo szybko dochodzi potężna dawka tego wszystkiego co przed chwilą wymieniłem. Dodatkowo woń ma niezwykle gęsty, zawiesisty charakter – oblepiający, narzucający się wymownie i bez żadnych konwenansów. Dużo by pisać… Jak w tytule ten zapach można tylko pokochać lub znienawidzić. I tylko w takiej konwencji możliwe jest pisanie o nim. Bo w zależności od tego, w którą stronę pójdziesz będą to słodkie cudowności albo obrzydliwe cukierki, pobudzające kadzidło albo kauczuk. Nie trudno zauważyć, że ja uwielbiam ten zapach. Za jego dosadność, bezkompromisowość, ciepło i mimo wszystko nutkę subtelności przy całej swojej nachalności, która gdzieś tam się kryje. Woda w wersji EDT jest niezwykle trwała i nawet na mnie trzyma się grubo ponad 8h, cały czas pozostawiając po sobie ogonek. A jest to nie lada wyczyn, gdyż większość perfum kapituluje w walce ze skórą mą po średnio 3h. Śmiem przypuszczać, że w gruncie rzeczy jest to EDP dla poprawności sprzedawana jako woda toaletowa. Paradoksalnie A*Men nie jest perfumą popularną. Myślę, że decydują o tym dwie rzeczy. Jego super-selektywność – trzeba silnego (charakterem), dojrzałego mężczyzny, żeby się zdecydować na tak otwarte wyrażanie siebie. Z Muglerem jest tak – wchodzisz i nie istnieją inne zapachy – tylko Ty. Niewielu takich dziś. Oraz okazjonalność. To zapach na zimę (tylko) i na wieczór – wtedy pięknie się rozwija i pokazuje w pełni swoje bogactwo. Warto o tym pamiętać, bo próba zauroczenia koleżanek z pracy w ciepły, letni dzień najpewniej skończy się bólem głowy. Niestety jakość kosztuje i woda do tanich nie należy. Nawet 30ml to spory wydatek, ale wierzcie, że przy tej wydajności, sile i okazjonalności używania – opłaca się, wystarczy na długo. Podsumowując Thierry Mugler’s A*Men to niezwykły, bogaty, zmysłowy, wręcz zwierzęco nachalny zapach. Bardzo słodki, sięgający w tym samego dna słodyczy, smaczny, „brudny”. Zakochacie się w nim lub odrzuci was od razu. Niemniej nie spróbować powąchać to najcięższy, olfaktoryczny grzech. Dla mnie całkowita rewelacja. Nuty: Głowa: bergamota, helonial, lawenda, mięta pieprzowa. Serce: kawa, dziegieć, paczula. Baza: tonka, wanilia, karmel, czekolada, piżmo

Komentarze

Brak komentarzy

Skomentuj

* Twój e-mail wygeneruje unikalny awatar i uwiarygodni komentarz. Nie będzie on wykorzystany w żaden inny sposób.

o portalu
oPerfumach.pl to internetowy portal poświęcony tematyce perfum. Znajdziesz tutaj informacje o nowych perfumach, recenzje, zdjęcia i komentarze.
partnerzy
euforia
Elegancja jest niemożliwa bez perfum.
To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria. Gabrielle Coco Chanel
wszystkieCalvin KleinHugo BossChristian DiorYves Saint LaurentDiorGiorgio ArmaniArmaniVersaceChanelBurberryKenzoBvlgariGivenchyLacosteDavidoffBulgariElizabeth ArdenGucciperfumyCacharel
zobacz wszystkie
Carolina HerreraAzzaroDKNYYSLLancomeDolce&GabbanaEscadaRalph LaurenCoco ChanelGuerlainJoopCerrutiPaco RabanneKate MossSalvador DaliMoschinoAntonio BanderasNina RicciDonna KaranDunhillLaura BiagiottiHermesJennifer LopezBritney SpearsCartierperfumy damskieDavid BeckhamIssey MiyakeChloeJean Paul GaultierMexxPumaMont BlanczapachyAngel SchlesserJesus Del PozoThierry MuglerFerrariSalvatore FerragamoJil SanderAdidasperfumy męskieBoucheronLanvinprzechowywanie perfumEstee LauderAvonBijanTrussardiJacomoCubaYves RocherAgent Provocateurnajdroższe perfumyCliniqueChopardDolce&GabbanaSonia Rykielokiem blogeraNaomi CampbellUngaroDSquared2Christina AguileraPaul Smithnuty zapachoweCeline DionEmporio ArmaniJacques CavalierJaguarTom FordskóraDiesel FuelEtienne AignerGiorgo ArmaniLa vie est bellezapachy damskieLolita LempickachemiaLinn YoungmężczyznaMasaki Matsushimawiosnanuty głowyGabriela Sabatini4711Victoria SecrettesteryPaloma PicassoErmenegildoRoberto CavalliTom TailorMax MaraPradazapachJette JoopViktor & RolfDupontErnest BeauxJacques PolgeAdolfo DominguezLa Prairiedobór perfumHummerJimmy Choodata ważnościGianfranco FerreprezentflakonyErmenegildo Zegnazapachy męskieAlexander Mcqueenbudowa perfumOriflameRochasnuty sercaValentinoBaccaratBaldessariniVera WangParis HiltonPaco RabaneZEKERoberto VerinoBourjois MasculinGeoffrey BeeneParfum d’EmpireFrancois DemachyAntonio PuigLaliqueJean-Paul GuerlainChevignonjak dobieraćTerry De GunzburgCotykobietawalentynkiDieselSalvatoreLoewe 7oznaczeniaMarc JacobsHalle BerryBalenciaga B.nuty głębiJean PatouLagerfeldClive ChristianShiseidoAcqua Di ParmaaplikacjaLa PerlaKylie MinogueAqua Di Gio