Hugo Boss Selection - szyk i elegancja
Która kobieta nie chce czuć się przy swoim mężczyźnie bezpieczna, wyjątkowa i piękna, chyba nie ma takiej. A jeżeli dodatkowo ten mężczyzna pachnie siłą, stanowczością i męskością to zdecydowanie musi pachnieć Hugo Boss Selection. Są to perfumy przeznaczone oczywiście dla prawdziwego mężczyzny. Nadają każdemu facetowi charakteru wymieszanego z szykiem i elegancją. Kupiłam, te perfumy w jednej z znanych drogerii, zupełnie przypadkowo, ponieważ trafiałam akurat na jakieś promocyjne dni. Miałam do wyboru kilka znanych marek po okazjonalnych cenach ale ten wyróżniał się wyjątkowo i od razu wiedziałam, że będzie idealnie pasował do mojego chłopaka.
Do wyboru również skłonił mnie wygląd magicznego flakonika. Flakon jest prostokątny, bardzo klasyczny jak na Hugo Boss, z czarną, piękną lamówką. Zapach idealnie skomponowany jest na dzień. Bardzo leniwie jak to niektórzy oceniają rozwija się na skórze przez co staje się bardziej intrygujący i tajemniczy. Perfumy z serii Hugo zawsze dopasowane były do prawdziwego mężczyzny i zawsze ukierunkowane do mężczyzn lubiących elegancję i szyk. Tym razem perfumy Hugo Boss Selection też nie odbiegają od pozostałych z tej linii, pachną luksusem, ekstrawagancją, zadbanym mężczyznom w bogatym garniturze. Przeznaczone głównie na dzień, pozwalają mężczyznom czuć się męsko, stanowczo i zdecydowanie zarówno w pracy czy na biznesowym spotkaniu. Dobrze a nawet bardzo dobrze skomponowane dzięki świeżej zieleni czy drzewu paczuli stają się jednocześnie zbyt delikatnymi na wieczorne, eleganckie kolacje. Mieszające się tu nuty zapachowe dodadzą każdemu mężczyźnie odwagi, stanowczości i zdecydowania. Są zapachem bardzo męskim ale młody, odważny mężczyzna tez może je polubić.
Według mnie idealnie pasują do mężczyzny zdobywającego same sukcesy i pełnego elegancji. Marka Hugo Boss Selection należy jak zresztą wszystkie z tej linii do perfum ekskluzywnych więc cena też jest adekwatna do jakości i nie ma się co dziwić, przecież za sukces trzeba słono czasem zapłacić.
Komentarze
Brak komentarzy