Laguna by Salvador Dali - z tęsknoty do lata
Zimno i szaro za oknem. Deszcz stuka o szyby. Na chodnikach dywany mokrych liści, które już nie czarują kolorami. Jesień przyszła, a wraz z nią smutki, smętne nastroje, depresyjnie i mrocznie. Z tęsknoty za słońcem, za jego ciepłymi promykami muskającymi twarz i nagie ramiona sięgamy po cokolwiek, co będzie jego namiastką, co ogrzeje nasze myśli, uczucia, doda energii.
Zapachy są takim poprawiaczem nastroju. Ich zaletą jest to, że mogą nam towarzyszyć cały dzień, otulać jak niewidzialną peleryną. Zapachem kreujemy nie tylko siebie, ale i własny nastrój.
Na jesień zapach typowo letni? Dlaczego nie? Wbrew niepisanym trendom, żeby jesienne zapachy były jesienne, czyli ciepłe, korzenne, bardziej niszowe, sięgajmy po lato zamknięte we flakonach, weźmy je ze sobą do torebki. Wywoła uśmiech i przyjemne uczucia nierealności.
Skutecznym przywołaniem lata jest Laguna od Salvador Dali. To mini dzieło sztuki sygnowane nazwiskiem wielkiego artysty nieodparcie kojarzy się z latem, plażą południowych mórz, z ciepłym wiatrem, piaskiem pod stopami, beztroską i wolnością. W kompozycji zapachowej szumi ocean, wibruje energetyczna nuta owoców cytrusowych, ale całość jest bardzo kwiatowa. Przecież lato to kwiaty, barwne, pachnące, kuszące zapachami. Jakie aromaty kwiatowe zamknięto w Lagunie? Znajdziemy w niej królową kwiatów – różę i subtelna konwalię, delikatnej zmysłowości dodaje dostojny irys. Zapach jest ciepły, dzięki oddechom wanilii i ananasa, ale nie ciężki, nie duszący. Zupełnie inny niż znane nam zapachy letnie. Można powiedzieć, że jest to dziwna perfuma. Początkowo zaciekawia wibrującymi aromatami cytrusowo – trawiastymi, by za chwilkę uderzyć słodko i kwiatowo.
Ten lekki i żywiołowy zapach, idealny jest dla młodych kobiet, którym jesienny splin nie doskwiera, ale jednak potrzebują odrobiny słońca każdego dnia.
Nuta głowy: werbena, ananas, cytryna, tangerynka, galbanum.
Nuta serca: irys, konwalia, róża egipska.
Nuta bazowa: ambra, wanilia, drewno sandałowe.
Dzieła sztuki perfumiarskiej Salvadora Dali znane są i cenione na rynku kosmetycznym. I choć mistrz był osobą ekscentryczną to w zapachach czarował subtelnością i delikatnością, składając hołd kobiecości. Kochał kobiety, a kobiety kochały jego.
Piękny flakon jest echem obrazu Salvadore Dali z 1981 roku „Apparition of the Visage of Aphrodite of Cnide in a Landscape”. Zarówno kolor jak i kształt są idealnie dobrane do zapachu. Motyw kobiecych ust często gości na flakonach perfum Salvadora Dali, oznaczając serię „Perfumy sztuki”.
Komentarze
Brak komentarzy