Wśród nas, kobiet, są zarówno delikatne Księżniczki, jak i drapieżne kocice.
I każda z nas ma swoje ulubione perfumy, odzwierciedlające naszą niebanalną osobowość – takie, w których czujemy się najlepiej, które podkreślają unikalny kobiecy charakter.
Niemniej jednak i femme fatale, i urocza wróżka co rano budzą się do zadań, które niezupełnie pasują do tych wizerunków – na przykład do pracy biurowej. Często się zdarza, że biuro od rana napełnia się aromatami przesłodkich księżniczek, natrętnych orientalnych kusicielek, zagadkowych wróżek, animalistycznych kocic oraz bezkompromisowych paraliżujących domin, z którymi to zapachami powinny sobie podczas dnia roboczego radzić nosy kolegów- mężczyzn.
Jak nie zostać męczycielką własnego zespołu i nie psuć roboczej atmosfery? Jeżeli widzisz, że kiedy wchodzisz do pokoju, współpracownicy od razu otwierają okno, albo starają się przenieść w inną część biura – zapraszamy do lektury :-).
Jest caly szereg aromatów czystych i świeżych, które są dosłownie przeznaczone do noszenia ich na co dzień do białego kołnierzyka. Chciałabym zacząć od Cristalle Chanel.
Cristalle Chanel jest to fantastyczny bukiet świeżych, orzeźwiających nut, dający wrażenie letniego poranku. Te dwa nieco różne aromaty EDT i EDP zostały stworzone przez dwóch znanych Mistrzów. W 1974 roku Henri Robert stworzył napisał pierszą „melodię” Eau De Toilette Cristalle - zdominowaną przez tryskającą energią cytrynę, świeżą jak poranna rosa. 20 lat później, Jacques Polge stworzył kontynację tematu Cristalle i zaprezentował Eau de Parfume. Druga wersja wyszła słodsza, dzięki nutom mandarynki, jaśminu i brzoskwini.
Inny Chanel „biurowy” – to niemniej piękny od poprzedników
Chanel № 19. Jego delikatny i nienatrętny bukiet zapachów lasu i kwiatów biało-zielonych powstal dzieki połączeniu neroli, galbanum, delikatnej róży majowej, irysu, narcyzu, mchu dębowego i cedru z Wirginii.
Delikatne aromaty kwiatowe też są dobre do biura. Na przykład można polecić (zwłaszcza blondynkom) takie zapachy jak
L'eau Chaumet oraz świeży delikatny
Bvlgari Eau Fraiche.
Komentarze
Brak komentarzy