Serpentine by Roberto Cavalli
“Dla mnie wąż jest istotą wielce symboliczną” – wyznaje Roberto Cavalli, słynny włoski kreator mody, - “towarzyszy mi w czasie całej mojej twórczości i zawsze pomaga osiągnąć sukces”. Dlatego motyw węża często się pojawia w ubraniach i ozdobach tworzonych przez niego, na plakatach reklamowych słynnego domu mody Cavalli. Sploty i skręty “wężowe” inspirują Roberto do tworzenia wyjątkowych, zadziwiających kształtów i sylwetek. A nasza opowieść będzie dotyczyła kolejnego dzieła słynnego Włocha, w którym się też nie obeszło bez udziału gada, – aromatu Serpentine.
Ukazał się on w roku 2005, i od tego czasu konsumenci nie tracą zainteresowania „pachnącym wężem”. Aromat Serpentine mozna opisać jako kwiatowo-ambrowy. Zwraca on uwagę nadzwyczajną spontanicznością, na pewno nie został pomyślany dla kogoś, kto zamierza wmieszać się w tłum. Głównym akcentem aromatu jest kwiat mango, którego pojawienie się nie jest przypadkowe – w Brazylii uważa się go za afrodyzjak dla węży. Zgodnie z inną wersją, mango jest nektarem bogów, odurzającym bezcennym napojem. Tak czy inaczej, ale nie sposób nie podniecić się tym kuszącym aromatem. Inne akordy kompozycji perfumeryjnej, odcieniające mango – to mandarynka, bylica, kwiat tiary z Tahiti, fiołek, czerwony jaśmin i czarny pieprz. Nuty końcowe to drzewo sandałowe, ambra i balsam.
Nuty głowy: mandarynka, kwiat mango, bylica
Nuty serca: kwiat tiary, fiołek, czerwony jaśmin, czarny pieprz
Nuty bazy: balsam tolutański, drzewo sandałowe, ambra
Kompozycja perfumeryjna Serpentine jest zamknięta w eleganckim złotym flakonie, oczywiście, z motywem węża, design którego został opracowany przez Serge'a Mansau.
Aromat Serpentine rodzi burzę emocji, przeznaczony jest dla pewnych siebie, temperamentnych i niezależnych dziewczyn i kobiet. Dla kogoś z natury nieśmiałego może stać się impulsem do odważnych, niebanalnych czynów i zachowania, przynoszącego radość wolnośći. W roku 2006 ukazała się wersja light zapachu – Serpentine Silver, która jest aromatem delikatnym, ale mimo to nie tracącym na zmysłowości i ekstrawagancji.
Komentarze
Brak komentarzy