Jennifer Lopez Glow - szału nie robi
Zapach Jennifer Lopez Glow dostępny jest na rynku perfumeryjnym od kilku miesięcy. Szału jednak nie robi. Zapach ten nie jest ani uwodzicielski – wbrew temu, co mówi nam producent – ani trwały.
Głowa to: kwiat pomarańczy, grejpfrut, róża; baza: sandałowe drzewo, piżmo, ambra; sercem jest natomiast: irys, jaśmin oraz wanilia. Połączenie tych aromatów miało być równie seksowne, jak i znana wszystkim piosenkarka i modelka. Zdecydowanie jednak perfumy odbiegają klasą od Jenifer Lopez. Perfumy nie są seksowne, wprost przeciwnie. Są zbyt intensywne i przy tym nietrwałe. Nie mają w sobie ani krzty seksapilu. Na pewno zapach ten odradzamy kobietom, ceniącym sobie elegancję.
Jennifer Lopez Glow może się za to spodobać młodym dziewczynom, które lubią dyskotekowe szaleństwa. Tam perfumy te z pewnością będą się wyróżniały swą intensywnością. Należy jednak pamiętać, że w połączeniu z potem i zapachem tytoniu (co jest nieodłącznym elementem polskich dyskotek), perfumy te zaczynają niemiło dawać się we znaki.
Komentarze
Brak komentarzy