Christian Dior Midnight Poison - dla kobiet, które wiedzą czego chcą
We flakonie Midnight Poison Dior zamknął swoją opowieść o Kopciuszku. Z pierwszym kurem o świcie czar nie pryska, śliczny Kopciuszek nie traci swojego uroku, nie znika suknia i piękne buciki, królewicz nie zostaje sam, a bal trwa póki..trwa zapach na skórze. Dior ubrał kobietę najpiękniej jak umiał, a jest to maestro w swojej dziedzinie. Perfumy Midnight Poison nie trują, ale zniewalają zmysły. Przeznaczone są dla kobiet dojrzałych, które dokładnie wiedzą, czym jest kobiecość i co za tym się kryje. One wiedzą czego chcą od życia. Kuszą z całkowitym wyrafinowaniem, pewne swojego wdzięku.
Czarna róża to niebezpieczne narzędzie w rękach nowoczesnej kobiety. Zapach róży i paczuli drażni lekko zmysły, oszałamia, intryguje. Nie jest jednak zbyt ciężki, przełamuje go kwiatowy oddech. Perfumy zamknięte we wspaniałym flakonie idealnie nadają się na wieczór, stanowią kwintesencję kobiecości i są fantastycznym uzupełnieniem stroju. Na pewno nikt nie przejdzie obojętnie obok pani owianej zapachem „czarnej róży”.
W reklamie tych zdumiewających perfum, całej serii Poison, wystąpiła piękna aktorka Eva Green, jako Kopciuszek, tym samym jej twarz „przypisana” została zapachowi Diora. Midnight Poison stworzono w 2007 roku przez F. Demachy we współpracy z Cavallierem i do tej pory stanowi nieustający obiekt pożądania wielu kobiet. Dior wie, czego pragną kobiety – podkreślenia swojej kobiecości, owiania odrobina tajemnicy, bycia pożądaną i kochaną. Perfumy biją ciepłem, jak kobiece serca, nic dziwnego, że tak lubimy „czarną różę”.
Komentarze
Brak komentarzy