Carolina Herrera Flore - świeży zapach idealny dla romantyczki, która zna swój cel
Perfumy Carolina Herrera Flore to oryginalny, a jednocześnie żywy i lekki zapach stworzony z myślą o kobietach, tryskających energią i radością życia.
Idealnie dobrane nuty zapachowe przemieniają każdego, kto wypróbuje subtelnych perfum projektantki. Carolina Herrera Flore wylansowane w 1994 roku symbolizują elegancję i styl. Odniosły ogromny sukces i niewątpliwie cieszą się wielką popularnością. Ten przepiękny owocowo-kwiatowy zapach, jest tak wyjątkowy i ekscytujący, jak pierwszy pocałunek miłości.
Carolina Herrera Flore to innowacyjna kompozycja harmonijnie współgrających aromatów kwiatowych. Konwalia nadaję niepowtarzalny zapach, a połączenie róży, jaśminu i bzu odpowiada za intensywny aromat, tworząc unikalną kombinację elegancji i finezji. Dodatek bergamotki i piżma uspokaja, a zarazem stymuluje zmysły. Perfumy doskonałe dla kobiet wyjątkowych, pragnących poczuć się uwodzicielsko i pięknie. Unikalny, pełen optymizmu i energii zapach polecany jest zarówno na dzień jak i na wieczór. Idealny, aby otulić się nim podczas spaceru w parku lub podczas spotkania z przyjaciółmi. Perfumy Carolina Herrera Flore pozwalają uwolnić się od codzienności i przywołują najpiękniejsze wspomnienia z przeszłości. Idealnie dobrane nuty zapachowe wyzwalają niezapomniany efekt natychmiastowego uczucia, które można przyrównać do pokrywającego ciało deszczu kwiatów. Ich wyjątkową cechą jest ponadto długa wytrzymałość na skórze. Cudowny i naturalny zapach nie jest przytłaczający lecz uwodzicielski i kuszący.
Perfumy Carolina Herrera Flore są naprawdę wyjątkowe i odzwierciedlające uwięzione w kobiecie fascynacje. Przeznaczone dla osób kreatywnych i konkretnych. Dzięki nim eksponujemy indywidualne, a zarazem głęboko ukryte cechy osobowościowe. Perfumy Carolina Herrera Flore pozwalają uwolnić się od nudy i monotonii życia. Są niezastąpione i ponadczasowe. Jeśli użyjemy ich po raz pierwszy, ich zapach na długo pozostanie w myślach i z całą pewnością sięgniemy po nie raz jeszcze.
Komentarze
Brak komentarzy