Na podium najdroższych perfum świata próżno szukać wiodących marek perfumeryjnych. Nie sposób też uzasadnić wysokiej ceny zawartością flakonu. Co zatem stanowi o horrendalnej cenie? Flakon! Zwykle wykonany ze szlachetnych kruszców uzupełnionych dodatkowo drogocennymi kamieniami. Kto zajmuje czołowe miejsca na podium?
Jak sama nazwa wskazuje perfumy DKNY kosztują milion dolarów, co czyni je najdroższymi na świecie. Kompozycję zapachową zamknięto w ekskluzywnym opakowaniu zaprojektowanym przez jubilera Martina Katza. Flakon w kształcie charakterystycznego dla marki jabłka wykonano ze złota i uzupełniono 2 909 kamieniami szlachetnymi (szafirami, diamentami, turkusami, turmalinami, szafirami i rubinami). Ich osadzenie w okalającej jabłko panoramie Nowego Jorku pochłonęło 1 500 godzin!
Drugie miejsce na podium należy do niezwykle cenionej w branży perfumeryjnej marki Clive Christiansen. Zapach No.1 zadebiutował w 2005 roku, a wysokie miejsce w rankingu zawdzięcza ekskluzywnemu flakonowi i limitowanej do zaledwie 10 sztuk edycji. Prosty minimalistyczny flakon zaprojektowany przez Baccarat zdobi kołnierz wykonany z 18-karatowego i centralnie umiejscowiony biały diament o masie 5 karatów. Cena perfum zamkniętych w tak ekskluzywnym opakowaniu to 215 000 dolarów.
Les Larmes Sacrees de Thebes to jeden z niewielu zapachów marki Baccarat , która słynie przede wszystkim z produkcji luksusowych kryształów. Debiut perfum miał miejsce w 1998 roku, kiedy to w sprzedaży pojawiły się również dwie inne kompozycje marki. Les Larmes Sacrees de Thebes wyprodukowano w najmniejszej ilości i dodatkowo zamknięto w niezwykłym flakonie, co czyni je najrzadszymi i tym samym najbardziej wartościowymi w portfolio Baccarat. Święte łzy Egiptu, bo tak w wolnym tłumaczeniu brzmi nazwa perfum, zamknięto bowiem w kryształowej piramidzie, która wywindowała cenę perfum do 6 800 dolarów za uncję.
Komentarze